wtorek, 11 września 2012

tak niewiele

Tak niewiele trzeba czasami do szczęścia. Ostatnio zauważyłam, że ludzie często zapominają o tej niematerialnej stronie życia. O tej głębszej sferze naszego życia, gdzie do szczęścia wystarczą drobiazgi, które nas otaczają. Niby codzienność a jednak tak niezwykła w swojej "zwykłości". Sam widok pięknego miejsca potrafi nasycić nas bardziej niż najdroższa materialna rzecz.
Mi największą frajdę sprawiam widok, który potrafi zapierać dech w piersi! A jeśli dobrze się rozejrzymy, to dojdziemy do wniosku, że jest ich pełno  wokół  nas!






 













Życie jest cudowne samo w sobie! A fakt ten, właśnie czyni go cudownym.


Dobrej nocy :)

Bela Mis

środa, 5 września 2012

Wyjątkowy dzień

Każdy dzień jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Obojętnie jaki to akurat dzień tygodnia. mam na myśli "ukochany" przez wszystkich poniedziałek albo "ciekawą i fascynującą" niedzielę. Jeżeli rano po przebudzeniu otworzymy oczy i uwierzymy, że dziś jest najwspanialszy dzień naszego życia- nie jutro, nie za tydzień albo może w przyszłym miesiącu- tylko właśnie "ten" dzisiejszy dzień jest najbardziej wyjątkowy, to jestem przekonana że nasze życie się odmieni:)

W związku z tym proponuję każdego dnia sprawiać sobie jakąś małą przyjemność. to może być cokolwiek, byle nas cieszyło.
Dla przykładu, ja  ostatnio postanowiłam pohuśtać się choć przez chwilę na huśtawce. Powód był prosty, bardzo dawno tego nie robiłam :))) Przyznam, że miałam ogromną radochę bujając się na tej huśtawce!


Wesołe słodycze:):):):)


Do wyboru, do koloru


Uwielbiam takie miejsca. Wśród tak wielu kształtów i barw czuję się jak bym była w innej bajce.


Życzę Najpiękniejszego Dnia!
Z wyrazami miłości Bela Mis

niedziela, 2 września 2012

Małe co nieco na niedzielę

Tak jak pisałam wcześniej, chciałam teraz zaprezentować parę potraw, które przyrządziłam własnoręcznie. Wczoraj szukałam fajnych zdjęć... i znalazłam dwie bardzo przyjemne dla oka fotki z pysznym jedzonkiem. Coś odpowiedniego na leniwą niedzielę:



Kiedy nie mam ochoty wysilać umysłu i zastanawiać się nad tym, co ja bym zjadła? Wtedy zazwyczaj sięgam po musli z owocami. Tu moja ulubiona wersja musli + maliny+jagody lub borówki+truskawki a czasami pojawia się banan, całość dopełniona jest mlekiem lub jogurtem.





A tutaj znajdują się babeczki, takie małe coś słodkiego do kawki lub mocnej czarnej herbatki.
 

No i mały uśmiech na koniec






Z wyrazami Miłości Bela Mis
Cudownej niedzieli :)